„Chłopi”
Chłopi Reymonta w nowej odsłonie, w reżyserii Welchmanów zachęcają spojrzeniem na ówczesny świat przez pryzmat znanych malarzy XIX-wiecznych. Momentami nawet stanowią impresjonistyczny oddech, a nawet konwencję, w której utrzymany został problem relacji międzyludzkich. Interesująca jest tu nie tylko estetyka, ale także próba zrozumienia dramatu ludzkiego, przyjrzenia się osobowościom ludzkim, ich sile, a przede wszystkim dylematom i próbom wytrzymałości, którym zostali poddani. Jagna, a wobec niej Boryna i Antek, wpisani w rytm przemian pór roku, stanowią nie tylko najważniejszy wątek opowieści, lecz ilustrują interesujący krajobraz psychologiczny w oferowanej czytelnikom konwencji. W ten sposób ekranizacja wydaje się łatwiej docierać do odbiory niż samo złożone dzieło reymontowskie.
„Kos„
Niezwykle sugestywne przedstawienie polskich walk wewnętrznych i tarć między okrutną szlachtą a chłopami stanowi film Kos w reżyserii Pawła Maślony. Jest to jednak coś więcej niż ciekawa ekranizacja walk z Rosjanami o polską wolność w końcu XVIII wieku. Mamy przed sobą interesującą narrację o bohaterstwie w zwykłych ludzi, którzy nie godzili się na bycie marionetkami w rękach „panów” i to w wielu aspektach. Mocne sceny, dramatyzm, wartka akcja okazała się mocno przemawiać do odbiorców dzieła wrzuconych niejako w tę opowieść i mocno przeżywających losy ówczesnych mieszkańców naszego kraju, mającego za chwilę znaleźć w sytuacji już trzeciego rozbioru. Powraca więc pytanie o podłoże i realizację idei powstania kościuszkowskiego, bohaterstwo tych, którzy musieli zginąć, by insurekcja miała sens i finalnie doszła do skutku.
W projekcie sfinansowanym przez NIW-CRSO w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030, uczestniczyło 70 osób w 2023 roku.
