„Bo we mnie jest seks”, film o wymownym tytule, stał się przedmiotem refleksji uczestników projektowego działania w ramach Klubu Miłośników Ambitnego Kina.
Biografia Kaliny Jędrusik, uwikłanej w zawiłości ówczesnego sytemu, zainspirowała oglądających do podjęcia szerszej dyskusji o minionych już latach 60-tych.
Piosenkarka, która wyłamuje się z ogólnie przyjętego modelu kobiety tamtych czasów i budzi kontrowersje wśród szerszych kręgów a jej postać nie podoba się wyższym szczeblom władzy, to przykład manifestacji indywidualizmu, na który w czasach socjalizmu nie było miejsca!
Podjęcie dyskursu na ten temat przez uczestników spotkania z Gminy Damnica oraz miasta Słupska, zapełniło ważne miejsce w przestrzeni kultury regionu. Przy okazji zaproszeni mieli okazję skosztować frykasów włoskiej kuchni w restauracji Casa Italia i tam skonfrontować swoje opinie na temat wyjątkowej bohaterki filmu.